Biografia Joel Meyerowitz, część 3


Kolor.

„Fotografia narodziła się pod zachmurzonym niebem„ – mawia Joel Meyerowitz.

Przez długi czas w fotografii artystycznej i reportażowej liczyły się wyłącznie czarnobiałe zdjęcia. Pierwsze działające, kolorowe filmy diapozytywowe pojawiły się na rynku już w 1935 roku, a jednak do połowy lat 80-tych fotografia kolorowa ograniczała się do świata reklamy, nie mogąc pozbyć się wulgarnego, amatorskiego i komercyjnego wizerunku. Obok Stephena Shore’a i Williama Egglestona, Joel Meyerowitz jako jeden z pierwszych zrozumiał rewolucyjne znaczenie koloru i jego niepowtarzalną zdolność obrazowania.

 

Na początku swojej kariery używał zarówno kolorowych, jak i czarno-białych negatywów. Jednak gdy na początku lat 70-tych technologia kolorowa rozwinęła sie na tyle, że można było samodzielnie i niezbyt drogo wywoływać odbitki w ciemni, przyjął kolor jako swoje główne medium. Doszedł do wniosku, że kolor daje bogatszy, pełniejszy obraz świata. „Zawsze miałem wrażenie, że kolor ma więcej do powiedzenia”, mawiał. „Jeśli fotografia polega na opisywaniu świata, kolor opisuje go dokładniej.” Jego postawa miała decydujący wpływ na popularyzację kolorowej fotografii jako formy sztuki. Sprzeciw wobec koloru zmienił się w niemal powszechną akceptację, a barwne zdjęcia trafiły do najlepszych galerii czy muzeów.

Jednak Meyerowitz postrzega kolor jako coś więcej niż tylko środek wyrazu. „Kolor nadaje kształt otaczającemu mnie światu, pomaga mi go zrozumieć i połączyć się z nim we wszystkich możliwych odcieniach“ – mówił utrwalając jedne z najbardziej uderzających, lirycznych i żywo zabarwionych obrazów XX wieku.

 

Paris, France, 1967 © Joel Meyerowitz, courtsey Howard Greenberg Gallery

 

Więcej biograficznych informacji i fotografii Joela Meyerowitza znajdziecie w książkach „How I make photographs“ i „Where I found myself“, które będzie można zakupuć w naszej księgarni w trakcie trwania wystawy.

21 czerwca 2022